Wit Szostak

Z encyklopediafantastyki.pl
Wersja J.piszczek (dyskusja | edycje) z dnia 00:47, 14 sty 2023
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Wit Szostak
Wit szostak.jpeg
Data i miejsce urodzenia 1976
Narodowość Polska


Wit Szostak - pseudonim polskiego pisarza fantastyki. Z wykształcenia doktor filozofii, absolwent Papieskiej Akademii Teologicznej. Mieszka w Krakowie. Członek Towarzystwa Tischnerowskiego i miłośnik twórczości Tolkiena. Jest znawcą muzyki ludowej, od kilku lat zapisuje nuty ostatnich skrzypkow ludowych, gra na skrzypcach, gęślach i dudach.

Jako autor fantastyki debiutował w roku 1999 opowiadaniem "Kłopoty z błaznem" zamieszczonym w "Nowej Fantastyce". Dotychczas ukazały się jego książki z cyklu o Smoczogórach, w tym powieści Wichry Smoczogór (2003) i dziejące się kilka wieków wcześniej Poszarpane granie, zbiór opowiadań Ględźby Ropucha, oraz Oberki do końca świata. Jego utwory inspirowane są często kulturą polskich gór.

Kilkakrotnie był nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla. Wichry Smoczogór dodatkowo wyróżnione zostały nagrodą Śląkfy. W roku 2008 otrzymał Nagrodę im. Janusza A. Zajdla za opowiadanie "Miasto grobów. Uwertura" opublikowane w antologii Księga strachu 2. Za powieść Chochoły otrzymał Nagrodę Literacką im. Jerzego Żuławskiego.

Jak sam mówi, używa pseudonimu nie po to, by się ukrywać, lecz aby zasygnalizować, że rozgranicza różne dziedziny swoich zainteresowań, jako że pod swoim prawdziwym nazwiskiem publikuje teksty dotyczące filozofii.

Spis treści

Smoczogóry

cykl Smoczogóry

Chochoł

cykl Chochoł

Powieści

Zbiory opowiadań

Opowiadania

Inna twórczość

  • Poniewczasie 2019
  • Cudze słowa 2020
  • Szczelinami 2022

Źródło

Cytaty

  • "Ten ciągły lęk przed rozstrzygnięciem, przed działaniem, przed życiem sprawia, że żyjąc, udaję życie, żyję obok siebie, wyobrażając sobie tylko, jak to kiedyś, w przyszłości, będę żył życiem prawdziwym, będę opowiadał zgrabnie skrojone historie, będę znajdował właściwe słowa i tonacje. I tak od lat śledzę siebie samego z ubocza, z ukrycia, widząc, że ten prawdziwy ja, ja, którym chciałbym być, jest zawsze o kilka kroków przede mną. Widzę go znikającego za kolejnym zakrętem, kiedy sam dopadam tego zakrętu, spostrzegam go zanurzającego się w czeluść jakiejś bramy, potem zamykającego za sobą drzwi. A ja stoję z zadyszką na schodach, zmęczony pogonią, z zadyszką od tego ciągłego pośpiechu, stoję tak, oddychając ciężko i znów zostaję w tyle, z zadyszką. Ja nie jestem, mnie nie ma, ja dopiero będę".

Wit Szostak "Chochoły"

  • "Niewdzięczny jest czart zazdrości. Żadnego pożytku z niego nie ma. Inne to przynajmniej coś człekowi dadzą, taka rozpusta, na ten przykład. W sumie dobrze nie za bardzo, ale co człowiek użyje, to jego. Albo obżarstwo. Albo nawet nuda, bo zanim się pogrążysz, to choć wypoczniesz zdrowo. Ale zazdrość? Niszczy cię od środka i tylko szkodę niesie. Wyżera cię dniami i nocami, odpędza wszelkie inne myśli. Paskudna sprawa".

Wit Szostak "Poszarpane granie"

  • "I hołd by mu oddali, ale przegrzebki jedli".

Wit Szostak "Sto dni bez słońca"

Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Narzędzia
Pomoc
Szablony