Banshee
LEKSYKON FANTASTYKI | |
fiction |
Nadprzyrodzona istota z wierzeń celtyckich, zwiastująca śmierć. Zwana Bean Sidhe, dosłownie „Kobietą z Sidhe”, czy też „Kobietą ze Wzgórza”, gdzie irlandzko-celtyckie bean oznacza kobietę a sidhe wskazuje na wzgórze jako miejsce jej pochodzenia. Dla poległych w walce wojowników pełniła funkcję Praczki u brodu. Znana była także pod lokalnymi nazwami jako narzekająca (ban caointe, badhbh caointe), szkocka caoineag, walijska cyhyreath.
Rodowód banshee z jednej strony wiąże się z Praczką u brodu z drugiej z nazwą sidhe, czyli tymi miejscami pod kurhanami i wzgórzami, gdzie miały znajdować się przejścia do świata, należącego do istot nadprzyrodzonych i dusz zmarłych. Zaświaty były siedzibą między innymi wróżek i elfów. Banshee, pierwotnie odrębny byt, od czasów chrześcijańskich powiązana została z inną istotą z nadprzyrodzonego świata – królową wróżek. Z końcem szesnastego wieku, pod wpływem angielskim, zaczęła być postrzegana jako duch, który przybierając kobiecą postać, zwiastował śmierć rodom czystej krwi. Jednak nawet rodziny o mniej legendarnych korzeniach zaczęły uzurpować sobie prawo do posiadania własnej banshee.
Choć przeważnie słyszano tylko lament banshee wiele się mówiło o jej wyglądzie. Miała przybierać postać starej bądź młodej, ale potwornie chudej kobiety o długich, splątanych włosach. Te ostatnie były najczęściej koloru ognia. Podobnie wiecznie czerwone od ciągłego płaczu były oczodoły tego ducha. Miała być ubrana bądź to w białe, poszarpane płótno bądź to w pośmiertny, czarny całun. Podania ludowe akcentują także barwę zieloną i podkreślają rolę czerwieni.
Banshee zazwyczaj zwiastowała śmierć członka rodziny jękiem, zawodzeniem i płaczem. Według legend mogła nieść swoją łagodną pieśnią śmierć spokojną by z kolei pieśnią wysoką i nieprzyjemną zwiastować śmierć gwałtowną. Specjalnym przywilejem u banshee cieszyły się szlachetne rody i wyjątkowe osobistości. Wtedy już nie jedna, ale kilka banshee przypadało na jedną rodzinę. I wszystkie zawodziły żałośnie, kiedy odszedł jeden z jej członków. Według podań, zwłaszcza irlandzkich, banshee można było także ujrzeć bez specjalnego powodu. Późniejsze legendy widziały ją ubraną na czarno i jeżdżącą czarnym powozem, zaprzężonych w bezgłowe szkapy. Na tego, kto niefortunnie otworzył drzwi i zobaczył banshee, czekał już przygotowany stały ekwipunek powozu – trumna.
Banshee pełniła także funkcję Praczki u brodu. Pod postacią starej kobiety, piorącej splamione krwią ubrania, zabierała dusze poległych w walce. Według jednych podań bezpieczni byli ci, którym śmierć nie była pisana. Inne podania były mniej optymistyczne. Każdy mógł nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności zobaczyć Praczkę u brodu, ale tylko ten, który nie zwrócił na siebie jej uwagi, mógł ujść z życiem.
Literatura
- J. Sherman, Storytelling. An Encyclopedia of Mythology and Folklore, Nowy York 2011.
- U.X.L. Encyclopedia of World Mythology, pr. zbior. pod red. R. Parks, J. Stock, K. Hunt, USA 2009.
- P. Monaghan, The Encyclopedia of Celtic Mythology and Folklore, New York 2004.
- Mitologie świata. Celtowie, pod red. J. Kałużna-Ross, Warszawa 2007.
- J. Matthews i C. Matthews, Mitologia Wysp Brytyjskich, Poznań 1997.
- S. Botheroyd, P. F. Botheroyd, Słownik mitologii celtyckiej, Katowice 1998.
- J. L. Borges, Zoologia fantastyczna, Warszawa 1983.
- K. Haka-Makowiecka, M. Makowiecka, M. Węgrzecka, Leksykon fantastyki. Postacie, miejsca, rekwizyty, zjawiska, Warszawa 2009.
- A. Z. Kronzek, E. Kronzek, Księga wiedzy czarodziejskiej, Poznań 2008.
(aut. Izabela Ozga)