Bolesław Prus

Z encyklopediafantastyki.pl
Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Bolesław Prus
Boleslaw prus.jpeg
Data i miejsce urodzenia 20 sierpnia,1847
Hrubieszów
Data i miejsce śmierci 19 maja 1912
Warszawa
Narodowość Polska

Bolesław Prus, właściwie Aleksander Głowacki herbu Prus (ur. 20 sierpnia 1847 w Hrubieszowie, zm. 19 maja 1912 w Warszawie) – polski pisarz, prozaik, nowelista i publicysta okresu pozytywizmu, współtwórca polskiego realizmu, kronikarz Warszawy, myśliciel i popularyzator wiedzy, działacz społeczny, propagator turystyki pieszej i rowerowej.

Spis treści

Dzieciństwo i młodość

Urodził się 20 sierpnia 1847 roku o godzinie 23:00 w Hrubieszowie na Lubelszczyźnie, w rodzinie Antoniego Głowackiego, dworskiego ekonoma o szlacheckich korzeniach (swój późniejszy pseudonim literacki Aleksander Głowacki zaczerpnął z nazwy rodowego herbu Prus, oraz Apolonii z Trembińskich. W tym czasie rodzina Głowackich mieszkała w majątku Żabcze. Ojciec, na czas porodu umieścił matkę u kuzyna, ówczesnego proboszcza Hrubieszowa, księdza kanonika Feliksa Troszczyńskiego. Osierocony w wieku 3 lat przez matkę, a w wieku lat 9 przez ojca, przeszedł pod opiekę babki Marcjanny Trembińskiej mieszkającej w Puławach. Po jej śmierci zamieszkał u ciotki Domiceli z Trembińskich Olszewskiej w Lublinie, gdzie uczęszczał do Powiatowej Szkoły Realnej (przez 4 lata od roku 1857). Następnie znalazł się w Siedlcach (1861) pod opieką starszego o 13 lat brata Leona Głowackiego, pracującego jako nauczyciel historii. Wraz z bratem przeprowadził się w 1862 roku do Kielc, gdzie rozpoczął naukę w gimnazjum.

Pod wpływem starszego brata Leona, działacza frakcji "Czerwonych", Aleksander Głowacki w roku 1863, mając 16 lat, przerwał naukę w gimnazjum i wziął udział w powstaniu styczniowym. 1 września został ranny podczas potyczki we wsi Białki, oddalonej o 4 km od Siedlec. Dostał się do rosyjskiej niewoli, jednak ze względu na młody wiek oraz dzięki wstawiennictwu ciotki, po wyjściu ze szpitala pozwolono mu wrócić do Lublina i zamieszkać z rodziną. 10 stycznia 1864 roku opublikowano w "Kurierze Niedzielnym" jego wiersz "Do Pegaza", podpisany pseudonimem Jan w Oleju.

20 stycznia 1864 roku Głowacki został aresztowany za udział w powstaniu. Od stycznia do kwietnia przebywał w więzieniu na Zamku Lubelskim oraz w budynku koszar (dzisiaj gmach Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego). Sąd wojskowy pozbawił go szlachectwa, a także oddał pod opiekę wuja Klemensa Olszewskiego, gdyż opiekujący się dotychczas młodszym bratem Leon Głowacki cierpiał na nieuleczalną chorobę psychiczną. Po zwolnieniu z więzienia Aleksander kontynuował naukę w lubelskim gimnazjum, które ukończył ostatecznie 30 czerwca 1866 roku z wynikiem celującym. Interesowały go studia w Petersburgu, na które nie mógł sobie jednak pozwolić z powodów finansowych. Tak więc w październiku wstąpił do Szkoły Głównej w Warszawie na Wydział Matematyczno-Fizyczny. W Warszawie, zdany na własne siły, zarabiał na studia jako guwerner i korepetytor, co nie przynosiło jednak znacznych zysków. W wolnych chwilach pisywał listy do "Kuriera Świątecznego", które wciąż podpisywał pseudonimem Jan w Oleju. Trudności materialne sprawiły, że będąc na trzecim roku zmuszony był przerwać studia (1869). Następnie przeniósł się do Puław, gdzie podjął naukę na Wydziale Leśnym Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa, jednak już we wrześniu 1870 roku wrócił do Warszawy, gdyż popadł w konflikt z jednym z rosyjskich profesorów.

Próbował różnych zawodów, dzięki którym mógłby zarobić na życie; był m.in. fotografikiem, ulicznym mówcą, ślusarzem w fabryce Lilpopa i Raua. W roku 1871 przetłumaczył i napisał streszczenie dzieła angielskiego filozofa Johna Stuarta Milla Logika. Po raz pierwszy spróbował też sił jako dziennikarz.

Dziennikarstwo i beletrystyka

Za debiut prasowy Aleksandra Głowackiego uważa się zamieszczony w 22. numerze czasopisma "Opiekun domowy" z 29 maja 1872 roku artykuł społeczny "Nasze grzechy". Tego samego roku w czasopiśmie "Niwa" opublikowany został jego pierwszy artykuł popularnonaukowy O elektryczności. Na łamach "Opiekuna domowego" w 1872 roku ukazywały się też felietony Głowackiego Listy ze starego obozu, które autor po raz pierwszy podpisał pseudonimem Bolesław Prus. Aleksander Głowacki postanowił bowiem wówczas używać prawdziwego nazwiska do podpisywania jedynie poważnych artykułów.

Głowacki rozpoczął również współpracę z satyrycznymi pismami "Mucha" (od 1873 roku) i "Kolce" (od 1874 roku), dla których pisał prześmiewcze Szkice społeczne i liczne humoreski (najbardziej znane z nich to Kłopoty babuni oraz To i owo). Także w "Niwie" ukazywał się jego stały felieton Sprawy bieżące. Wszystkie publikacje zamieszczane w tych gazetach, ze względu na rozrywkowy charakter artykułów, autor podpisywał nazwiskiem Prus.

Również w roku 1874 Głowacki związał się z "Kurierem Warszawskim", na łamach którego ukazała się seria siedmiu utworów z cyklu Szkice warszawskie. Ta sama gazeta od roku 1875 zaczęła zamieszczać Kartki z podróży (felietony i reportaże pisane podczas licznych wędrówek reporterskich po kraju) oraz Kronikę tygodniową, która wówczas przyniosła Prusowi największą popularność. W artykułach tych poruszał on sprawy polityczne, społeczne i moralne, przyciągając czytelników trafnymi spostrzeżeniami oraz odważnymi polemikami.

Kariera felietonisty w kilku czasopismach, którą początkowo traktował drugorzędnie (miał stałą pracę kasjera w banku), przyniosła Prusowi znaczne dochody i czasowo zapewniła stabilizację finansową. Pozwoliło mu to na zrealizowanie planów małżeńskich. 14 stycznia 1875 roku Aleksander Głowacki w lubelskim kościele pw. Ducha Świętego wziął ślub z Oktawią Trembińską, daleką kuzynką ze strony matki. Żona czuwała od tego czasu nad jego zdrowiem (Prus cierpiał na agorafobię). Para nigdy nie doczekała się własnego potomstwa, natomiast ich przybrany syn Emil w wieku 18 lat popełnił samobójstwo z powodu nieszczęśliwej miłości.

W 1876 roku Prus rozpoczął współpracę z czasopismem "Ateneum" (do którego pisał głównie Kroniki miesięczne), natomiast w 1877 z tygodnikiem "Nowiny". W 1882 objął redakcję tej gazety. Na jej łamach zamieścił m.in. kontrowersyjny dokument Szkic programu w warunkach obecnego rozwoju społeczeństwa. W tym samym czasie rozwijała się coraz bardziej jego działalność beletrystyczna. W roku 1879 Prus wkroczył w dojrzały okres swojej twórczości nowelistycznej, który trwał aż do roku 1885. Nigdy nie porzucił jednak dziennikarstwa. W 1881 roku związał się z "Tygodnikiem Ilustrowanym", a w 1887 z "Kurierem Codziennym". Większość jego opowiadań, nowel, a później powieści była po raz pierwszy publikowana na łamach gazet, z którymi współpracował.

Gdy w roku 1883 prowadzone przez Prusa czasopismo "Nowiny" upadło, pisarza znowu dotknęły problemy finansowe. Poświęcił się on wówczas głównie pracy nad powieściami. Prus nawiązał również stałą współpracę z wydawanym w Petersburgu polskim tygodnikiem "Kraj", dla którego pisał Korespondencję z Warszawy. W 1885 roku Prus poznał znanego malarza Stanisława Witkiewicza, który był wówczas współredaktorem czasopisma "Wędrowiec". Dzięki znajomości z Witkiewiczem, Prus przez krótki czas związany był z "Wędrowcem", na łamach którego opublikował kilka nowel i opowiadań oraz powieść, w której odnaleźć można wpływy naturalizmu – Placówkę.

Życie prywatne

W 1882 roku Prus po raz pierwszy wyjechał na wczasy do uzdrowiskowej miejscowości Nałęczów. Od tamtej pory miasteczko to stało się jego ulubionym miejscem wypoczynku, które odwiedzał przez kolejne 30 lat, czyli do swojej śmierci. Dziś w Nałęczowie znajduje się muzeum Bolesława Prusa, które stanowi jedną z części Pałacu Małachowskich. Z Nałęczowa często podróżował do pobliskiej Bochotnicy, gdzie najprawdopodobniej umieścił akcję swojej noweli Antek.

3 września 1892 roku wystąpił w charakterze świadka na ślubie Stefana Żeromskiego z Oktawią Rodkiewiczową. Prus był zaprzyjaźniony z młodą parą, z którą poznał się podczas wyjazdów do Nałęczowa - Oktawia, często towarzysząca Prusowi w spacerach po nałęczowskim parku, miała być rzekomo prototypem Madzi Brzeskiej z "Emancypantek". Żeromskiego z kolei poznał w 1891 r.

W roku 1895 Prus odbył swoją jedyną podróż zagraniczną do Niemiec, Szwajcarii i Francji. Pisarz odwiedził m.in. Berlin, Drezno, Karlsbad, Raperswil (gdzie spotkał się z Żeromskimi) i Paryż.

Ostatnie lata

Pod koniec życia, dzięki ożywionej działalności publicystycznej (głównie w latach 1904–1905) Prus stał się wielkim autorytetem w oczach opinii publicznej. Postrzegano go jako wzorowego reprezentanta postawy zgodnej z założeniami pracy organicznej i utylitaryzmu. Do końca życia pisarz chętnie brał udział w akcjach społecznych i obejmował patronat wielu inicjatyw oraz przedsięwzięć. Został opiekunem sierot z Towarzystwa Dobroczynności, brał udział w spółce zakładającej Seminarium dla Nauczycieli Ludowych w Ursynowie, był prezesem Stowarzyszenia Kursów dla Analfabetów Dorosłych. W swoim testamencie ufundował stypendia dla utalentowanych dzieci pochodzących z ubogich wiejskich rodzin. Księgozbiór zapisał Towarzystwu Biblioteki Publicznej w Warszawie, jego część Oktawia Głowacka przekazała do Biblioteki im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. W ostatnim okresie życia (na pewno w roku 1911) przyjeżdżał na wypoczynek do Milanówka.

Zmarł na atak serca w wieku 64 lat. Jego pogrzeb, który odbył się 22 maja 1912 roku, zgromadził tłumy wielbicieli talentu pisarza i przerodził się w wielką manifestację mieszkańców Warszawy. Prus został pochowany na cmentarzu na Powązkach, gdzie na pomniku, wykonanym przez Stanisława Jackowskiego, znajduje się napis "Serce serc".

Fantastyka w twórczości Prusa

Literackie koncepcje Prusa, które można określić mianem fantazji naukowych, pojawiają się w Lalce oraz w nie ukończonym szkicu powieściowym Sława (powstałym ok. 1886, ogłoszonym jako Sława. Nieznana powieść Bolesława Prusa, „Tygodnik Ilustrowany" 1934 nr 21-32; ze wstępem Z. Szweykowskiego, „Tygodnik Ilustrowany" 1935 nr 9, wg później odnalezionego początku powieści; zob. też Wydanie zbiorowe t. 24, red. J. Chrzanowski i Z. Szweykowski, Gebethner i Wolff, W. 1948-1952).

Mianem fikcyjnej historii przyszłości można określić dwie nowele: Zemsta (pwdr. „Kurier Warszawski" 1908 nr 1; zob. też, Wydanie zbiorowe t. 25) oraz Wojna i praca (prwdr. „Kurier Warszawski" 1903 nr 1; zob. też Wydanie zbiorowe, t. 25). Elementy motywacji naukowej dają się zauważyć w noweli Dziwna historia (prwdr. „Kurier Warszawski" 1887 nr 1; zob. tez Wydanie zbiorowe t. 4), a struktura fantastycznej przypowiastki filozoficznej w noweli Sen (prwdr. „Kurier Codzienny" 1890 nr 355; wyd. os. Gebethner i Wolff, W. 1931; zob. też Wydanie zbiorowe t. 4). Kontynuację fantastycznonaukowych wątków Lalki znajdujemy w nie opublikowanej i nie ukończonej powieści Przemiany (fragm. druk. w „Tygodniku Ilustrowanym" w 1910).

Fantastyka naukowa w twórczości Bolesława Prusa wiąże się z narodzinami konwencji science fiction (opowieść o „cudownym wynalazku" w Lalce, Sławie, Przemianach), ale nie dotyczy wyłącznie prognoz techniczno-naukowych, nie sprowadza się do propagowania uproszczonych zasad ideologii pozytywistycznej, harmonii pomiędzy doskonaleniem cywilizacyjnym a świadomościowym. Przeciwnie, refleksje Prusa są niezwykle głębokie, wielopłaszczyznowe i nader aktualne w sceptycznych wnioskach na temat roli techniki w życiu człowieka, funkcji „cudownych wynalazków", postępu nauk ścisłych, losu uczonych, a także związków pomiędzy przyrostem wiedzy i sposobami jej praktycznego wykorzystania (ideologia, polityka, etc).

Fantastyka naukowa ułatwia formułowanie ogólnych twierdzeń społecznych, filozoficznych, ale jednocześnie (co wynika m.in. z przyrodniczych zainteresowań Prusa) urasta do roli samodzielnego motywu jego twórczości (kontynuacją losów Geista miała być nie ukończona Sława, relacjonująca historię uczonego odkrywającego metal lżejszy od powietrza, człowieka, który „pracuje nad wielkim wynalazkiem, zrywa stosunki z bliźnimi, naraża się na niebezpieczeństwa i zrobiwszy odkrycie otrzymuje za nie sławę i nędzę"). Wspomniany wątek podejmuje powieść Przemiany, opisująca losy naukowca Pomorskiego „pokaleczonego Wokulskiego, wynalazcy machin do latania, budują¬cego maszynę z motorem parowym, jeżdżącą po ziemi jak wóz, pływającą po wodzie i pod wodą jak ryba, latającą w powietrzu jak okręt".

Wszelkie odkrycia, wynalazki udoskonalenia - twierdzi Bolesław Prus - nie tylko nie zacierają różnic społecznych, klasowych, nie likwidują agresji, wojen, zaborczości, lecz przeciwnie nawet ją powiększają, dostają się bowiem w ręce ludzi stojących u steru władzy, umiejących wykorzystać ich znaczenie praktyczne, manipulujących techniką dla utrzymania społeczeństwa w karności i posłuchu (podobny temat powraca również w Faraonie). Moralnie obojętnym narzędziom nadaje się treści o charakterze ideologicznym (machiny Pomorskiego służące do podboju świata jako broń masowej zagłady; próby praktycznego wykorzystania hydrometali profesora Geista). Trzeźwy realizm Prusa pozwala z nieufnością traktować rosnącą rolę techniki w życiu człowieka, a tym samym eskalację zniszczenia, wyzwolenia instynktów wobec niezmiennego poziomu moralności. Co istotniejsze, wszystkie obserwacje pisarza dotyczą typowo polskich stosunków i problemów; trudności w finansowaniu badań naukowych, lekceważącego stanowiska burżuazji, obojętnej wobec programu ratowania gospodarki kraju (status Ochockiego w Lalce), Konwencja fantastyki naukowej pozwala ukazać rolę emocji, którymi .kieruje się człowiek w codziennym życiu (sława, zemsta, pożądanie, pragnienie władzy, dominacji nad innymi - cechy widoczne w kreacjach profesora Geista, Juliana: bohatera Sławy).

Nieco inaczej jest W przypowieściach filozoficznych Prusa (Sen), w fikcyjnych historiach przyszłości (Wojna i praca, Zemsta). „Cudowny wynalazek" uzasadnia powstanie okoliczności ilustrujących nadrzędną tezę utworu. W Zemście jest to akceptacja istniejącego porządku politycznego, odrzucenie rewolucyjnych metod walki, które mogłyby spowodować nieobliczalne konsekwencje społeczne. Germanizacja naszego kraju sprawia, że Polacy zostają zmuszeni do „postawienia nowych ideałów, zmodyfikowania swojego charakteru" stwarzając nową, wolną ojczyznę słynącą z praworządności, pracowitości, służącą przykładem innym narodom (wizja Prusa sięga roku 2008, konfrontację dwóch planów czasowych umożliwia... diabeł pod postacią maga Iswara Ahamkary, który dysponuje „kinematografem nowego rodzaju", będącym udoskonaloną wersją aparatu braci Lumiere). W Wojnie i pracy umieszczenie akcji na fikcyjnej wyspie Oceanu Spokojnego oraz konfrontacja dwóch plemion Androwanów i Mojungów służy podobnej tezie, wykazaniu, że ;,potrzeba jest mocniejszą od nienawiści, a praca lepszą od najkorzystniejszej wojny". Sen to przypowieść o nieskończoności cierpienia w życiu człowieka, związana z kryzysem wartości pozytywistycznych, jaki daje się zauważyć w biografii i dorobku literackim Bolesława Prusa.

Opowiadania

Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Narzędzia
Pomoc
Szablony